Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. (Utwór [Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają] Ernesta Brylla). Matura 2019: Czym dla człowieka może być Drugą możliwością była interpretacja wiersza Ernesta Brylla „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”. Przeczytaj więcej na ten temat: Matura 2018 język polski (p. podstawowy liczyć co najmniej 250 słów.) wymagał napisania interpretacji wiersza Ernesta Brylla [Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają] . Zdający powinien sformułować tezę interpretacyjną i ją uzasadnić. Za rozwiązanie wszystkich zadań można było uzyskać 70 punktów (20 punktów za test oraz 50 punktów za wypracowanie). 2. Zinterpretuj podany utwór (Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają, Ernest Bryll). Podstaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów. Matura pisemna podstawowa, język polski 2019: Zinterpretuj podany utwór (Samotność, Anna Świrszczyńska). Podstaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. YOUTHVOICE. młodzi jeszcze nigdy nie byli tak głośno! Kategorie; O nas; Poezja; Polityka prywatności; Search Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Rozwiązania matury z polskiego 2018, sprawdź jak Ci poszło. Arkusze CKE rozwiał dla Was korepetytor maturalny. Matura z Polskiego na poziomie podstawowym rozpoczęła się o godz. 9 i trwałą 170 minut. Maturzyści musieli napisać rozprawkę i rozwiązać test. Odpowiedzi na pytania maturalne znajdziecie poniżej. Matura 2018: Polski poziom podstawowy. Rozwiązane arkusze CKE + tematy i pytania. Sprawdź jak poszła ci matura 2018 z polskiego. W tym roku wiodącą lekturą była Lalka Bolesława Prusa, a temat rozprawki to "czy tęsknota nas podbudowuje czy rujnuje". Do wyboru była również interpretacja wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają"Matura z Polskiego 2018: ROZWIĄZANIA + ARKUSZE CKEMickiewicz, Słowacki, Norwid, a może Wyspiański lub Żeromski? Maturzyści każdego roku zadają sobie pytanie, co pojawi się na ich arkuszach maturalnych. Szukają przecieków, podpowiedzi, spekulacji. Ale Arkusze CKE i klucz rozwiązań są pilnie strzeżone. W tym roku maturzyści musieli zmierzyć się z Lalką Bolesława Prusa, a temat rozprawki brzmiał "Czy tęsknota nas podbudowuje czy rujnuje" Do wyboru była również interpretacja wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają"4 maja 2018 o godz. 9 rozpoczęła się matura z polskiego. Maturzyści mieli 170 minut na napisanie rozprawki i odpowiedzenie na pytania testowe. Tyle, jeśli chodzi o maturę na poziomie podstawowym 2018. O godz 14 maturzyści zdają poziom rozszerzony. MATURA 2018 ANGIELSKI |ODPOWIEDZI, PYTANIA, ARKUSZE CKE| poziom podstawowy: list, SMS, test, pisanie ze słuchu. MATURA 2018 ANGIELSKI PODSTAWA ODPOWIEDZI + SPRAWDZONE ARKUS... Matura Matematyka 2018: ROZWIĄZANE ARKUSZE CKE. ODPOWIEDZI P... ROZWIĄZANE ARKUSZE MATURALNE 2018 Z POLSKIEGOPorównaj odpowiedzi z arkuszy maturalnych, z twoimi odpowiedziami na maturze. Również rozwiązane arkusze z matematyki i angielskiego znajdziecie na naszej stronie .- Powodzenia wszystkim maturzystom w rozpoczynającym się maratonie maturalnym. Matura to tak naprawdę jeden z łatwiejszych w życiu Matura 2018: Polski OPINIE MATURZYSTÓWMateusz Pańkowski, maturzysta IV LO w Zespole Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach, piłkarz Soły OświęcimSzczerze mówiąc, liczyłem na prostszy test, ale myślę, że nie będzie najgorzej. Z wypracowania wybrałem rozprawkę na temat tęsknoty jako uczucia niszczącego lub budującego. Według mnie, jest to uczucie, w którym może być i jedno, i drugie. Może zarówno budować, jak i niszczyć. Należało wykorzystać w tym wypracowaniu tekst z "Lalki", ja dodałem "Potop" i "Cierpienia młodego Wertera". Dla Kmicica tęsknota była uczuciem budującym, bo pchnęła go do heroicznych czynów, by odkupić winy i przekonać do siebie Oleńkę. W przypadku młodego Wertera było odwrotnie. On nie potrafił sobie z tęsknotą poradzić i wszystko skończyło się tragicznie. Bartosz Robaszewski z klasy biologiczno-geograficznej IV LO w Zespole Szkół nr 1 w TychachNie spodziewałem się "Lalki". Myślałem, że będą np. "Dziady", w związku z 100. rocznicą odzyskania niepodległości. Spodziewałem się Tadeusza Różewicza, ale nie w takim tekście jak laudacja. Było to trudne zadanie, wymagające głębokiego zastanowienia. Natomiast nie miałem większego problemu z rozprawką. Na początku zastanawiałem się, do jakiego tekstu kultury się odwołam, ale w trakcie pisania nasunęły mi się "Treny" Kochanowskiego".Ewa Klymenyuk z IV LO w ZS 1 im. Gustawa Morcinka w TychachJa mam wręcz przeczucie, że nie zdam. Mówi się o maturze, że jest trudniej nie zdać niż zdać, ale chyba jednak nieprawda. Przeraziła mnie "Lalka", której nie przeczytałam. Starałam się, ale była zbyt nudna. Z innych tekstów kultury wybrałam III część "Dziadów" i jego bohatera, Konrada. W przypadku Wokulskiego nie była to tęsknota za ojczyzną, ale za pokojem i domem, które każdy nosi w sercu. Teraz żałuję, że tego tak nie napisałam. W przypadku Konrada chodziło o tęsknotę za wolnością, a nie za krajem, bo Konrad był wtedy w Warszawie. Temat wydał się zrazu prostu, bo tęsknota jest uczuciem bardzo znanym każdemu, każdy za czymś tęskni, ale potem okazało się, że wcale nie było tak jest to jeden z najbardziej stresujących dni w moim chodzi o laudację na temat Różewicza, to był to, moim zdaniem, jeden z lepszych tekstów w porównaniu z tymi, z którymi mieliśmy do czynienia podczas matury próbnej i innych matur, do których sięgnęłam. Jest to tekst nowoczesny, z 1999 roku, tekst współczesny, zrozumiały. Pytania też wydały mi się nieskomplikowane, ale wiadomo, że z tymi pytaniami otwartymi bywa różnie: raz się uda, a raz we mnie ogromny niepokój. Szłam z przekonaniem, że kto, jak nie ja, a teraz już nie jestem taka pewna. Przekonałam się, że matura to nie tylko egzamin z wiedzy, ale także z dojrzałości emocjonalnej i umiejętności pracy pod naprawdę dużą presją otoczenia, wedle którego nie ma możliwości niezdania matury w dobrym liceum, a jednak wyszłam z przekonaniem, że można. Oliwia Jankowiak z III LO im. Stanisława Wyspiańskiego w TychachStres był ogromny, ale spodobał mi się temat o tęsknocie. Ucieszyłam się, że była "Lalka", bo dla mnie jest to chyba najbardziej zrozumiała lektura z tych z PAŃSTWA UWADZE: Interpretacja wiersza Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają Poezja jest niezwykle wyczulona na kwestię poczucia tożsamości i więzi, które - wskutek różnorodnych presji - są nieustannie narażane na rozpad. Ernest Bryll posługuje się w pierwszej strofie hiperbolą budującą apokaliptyczny obraz pękającej ziemi. Ale jednocześnie sytuuje całość w kontekście historyczno-politycznym. Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają I co chwila nam ziemia pęka pod stopami A te okrawki Kraju na którym stoimy Z hukiem od siebie w ciemność odpływają Zwraca uwagę silny kontrast między dynamiką obrazów a ich nieokreślonością. Okrawki kraju dają się czytać uniwersalnie, jako odwieczny problem geopolityczny Polski i Polaków. W podobnej stylistyce kreowana jest przestrzeń liryczna w strofie drugiej. Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym Tu jednak pojawia się wyraźna opozycja: człowiek - potęga (żywioł, siła, ...). Jednakże owa potęga jest nie tylko symbolem sił przyrody, ale też mocy o zupełnie innej naturze. Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego Które weźmiemy od kogoś drugiego A drugi od nas weźmie i w sobie zatai Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają 12 V 1985 Powrót na stronę ERNEST BRYLL Wiersz Ernesta Brylla [„Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”] został napisany w 1985 roku podczas pobytu poety na emigracji w Londynie. Podmiot liryczny można utożsamić z autorem, apeluje on o bliskość i serdeczność w kontaktach międzyludzkich. Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają – analiza utworu i środki stylistyczneBądźmy dla siebie bliscy – interpretacja wierszaBądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają – analiza utworu i środki stylistyczneKlamrą kompozycyjną w wierszu Ernesta Brylla są słowa: „bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają” – tak brzmi pierwszy i ostatni wers utworu. To liryka bezpośrednia, podmiot liryczny wypowiada się w 1 osobie liczby mnogiej: „bądźmy”, „stoimy”, w tekście występują zaimki osobowe „tyle w nas jest siebie”, „nam ziemia pęka”. Użycie apostrofy sprawia , że mamy do czynienia z liryką apelu: ” bądźmy dla siebie bliscy”, „bądźmy dla siebie wierni”. Wiersz składa się z trzech czterowersowych zwrotek. Czwartą stanowi jeden wers – właśnie owa klamra kompozycyjna zamykająca całość. Wiersz jest rytmiczny mimo nieobecności znaków interpunkcyjnych. Wersy mają przeważnie po 13 sylab, jedynie dwa – po jedenaście. Można odnaleźć przerzutnię: „ciemne góry / odpychają nas nagle”. W utworze można wskazać rymy: „rozdzielają – odpływają”, „stoimy – boimy”, „góry – mury”, które rozmieszczone są początku każdej zwrotki występuje anafora: „Bądźmy dla siebie…”. Mówiąc o istnieniu podziałów wśród ludzi, poeta używa metafor: „co chwila nam ziemia pęka pod stopami”, „byle kamyk może poruszyć lawiny”, posługuje się też personifikacją: „ciemne góry odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym”, „rosną mury”. Nieliczne epitety: „zimne ciało”, „ciemne góry” potęgują atmosferę dezintegracji społecznej i niepewności. Pojawia się onomatopeja „z hukiem […] odpływają”, która pełni taką samą funkcję. Huk, ciemność, zimno – taki zestaw pojęć, mających negatywne oddziaływanie na człowieka, podkreśla jego bezradność i powstał w 1985 roku. Wydaje się, że wzięcie tego faktu pod uwagę, może okazać się istotne dla interpretacji. To przecież czas, w którym w Polsce i Europie dużo się dzieje. Niedawno skończył się stan wojenny w Polsce, systemy komunistyczne w państwach europejskich drżą w posadach, ale wciąż się bronią. NSZZ „Solidarność” w naszym kraju musiał zejść do podziemia, jego przywódcy zostali internowani. Sam Bryll przebywa na emigracji w Londynie. Powszechna podejrzliwość ludzi, oskarżanie o przeciwstawianie się władzy, inwigilacja powodują dezintegrację społeczeństw i brak poczucia bezpieczeństwa człowieka jako jednostki. Ten trudny czas przedstawia poeta, używając obrazowych metafor. „Co chwila nam ziemia pęka pod stopami” – mówi poeta. „Okrawki kraju na którym stoimy / Z hukiem od siebie w ciemność odpływają”. Zapewne Bryll ma na uwadze swoją sytuację emigranta, lecz z pewnością nie tylko. Podmiot liryczny pisze o lęku, gdy „byle kamyk może poruszyć lawiny”. Niejednokrotnie tak bywało w historii, że błahe na pozór zdarzenie wywoływało lawinę, która burzyła poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa i dotychczasowe życie. Stąd powtarzający się jak mantra apel podmiotu lirycznego: „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”.Sądzę, że należałoby jednak nadać bardziej uniwersalne znaczenie tej prośbie, nie ograniczając jej do konkretnego miejsca i czasu historycznego. „Ciemne góry”, które piętrzą się przed człowiekiem i odpychają go, mogą być symbolem tworzenia podziałów w każdym momencie historycznym, choćby dziś. I raczej należy tak właśnie odebrać przesłanie utworu Brylla. Żyjemy w czasach, gdy nienawiść do drugiego człowieka oraz nietolerancja inności są wyjątkowo silne. Podmiot liryczny nieustannie nawołuje: „Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury”. Po obaleniu muru berlińskiego mogło nam się wydawać, że problem podziałów został rozwiązany. Dziś przekonujemy się, jak mylne było to mówiąca zwraca uwagę na fakt, że właśnie w czasach trudnych, pełnych lęku i obaw o przyszłość, ludziom najbardziej potrzebna jest bliskość. „Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego / Które weźmiemy od kogoś drugiego / A drugi od nas weźmie i w sobie zatai”. Możemy ratować siebie nawzajem. Możemy sobie pomagać, obronimy się w ten sposób przed bezradnością, samotnością, przed brakiem nadziei. Ale musimy być dla siebie bliscy, „bo nas rozdzielają”. Bo świat, władza, historia chcą nas zdezintegrować, podzielić. Pomocy i ucieczki przed tym, bliskości, miłości i poczucia bezpieczeństwa możemy szukać jedynie w drugim człowieku. I na odwrót – takimi uczuciami możemy drugiego obdarować. Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Jeśli tego nie dostrzeżemy i, akcentując różnice między nami, wciąż będziemy się od siebie oddalać, będziemy musieli zmagać się z samotnością, staniemy się słabi, łatwo będzie nas złamać i wykorzystać. Dlatego tak istotne są, powtórzone w wierszu kilkakrotnie, słowa podmiotu lirycznego: „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”. Podmiot liryczny wierzy, że bliskość nas ocali. Duchowa bliskość pozwala ludziom rozumieć się wzajemnie, wspierać, współdziałać. Może okazać się receptą na zniszczenie zła w świecie, w jakim żyjemy. Uczniowie III LO w Opolu byli bardzo zadowoleni z tematów z polskiego. Iwona Kłopocka"Czy tęsknota jest siłą niszczącą, czy budującą życie" na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa oraz interpretacja wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają" to tematy wypracowań na dzisiejszym obowiązkowym egzaminie maturalnym z języka opolskiego. Na Opolszczyźnie pisało go 6035 absolwentów liceów i techników. SPRAWDŹ: Matura 2018 [POLSKI - PODSTAWA] - odpowiedzi i arkusz pytań CKE w serwisie EDUKACJA [ Matura 2018 [POLSKI - PODSTAWA] - odpowiedzi i arkusz pytań ... 1. Czy tęsknota buduje czy niszczy ludzkie życie?Należało się odnieść zarówno do podanego fragmentu "Lalki", jak i do całości powieści, a także odwołać się do innego tekstu Interpretacja wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają"."Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielająI co chwila nam ziemia pęka pod stopamiA te okrawkiKraju na którym stoimyZ hukiem od siebie w ciemność odpływająBądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimyGdy byle kamyk może poruszyć lawinyBądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góryOdpychają nas nagle swoim ciałem zimnymBądźmy dla siebie wierni kiedy rosną muryBo tyle w nas jest siebie ile ciepła tegoKtóre weźmiemy od kogoś drugiegoA drugi od nas weźmie i w sobie zataiBądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają"Na Opolszczyźnie zdecydowana większość maturzystów wybrała "Lalkę" Zaskoczenie było, bo spodziewaliśmy się trudniejszego tematu - mówi Aleksandra Lazik z III LO w Opolu. - Do "Lalki" każdy był przygotowany. Ta lektura była "klepana" tysiąc razy, więc wszystko poszło dobrze. Dla mnie polski to najgorszy egzamin i cieszę się, że mam go już za sobą. - Czytałem "Lalkę" i nawet mi się podobała. Temat był bardzo fajnie sformułowany. Dla mnie tęsknota jest siłą budującą o tym pisałem - mówi Michał Pason z III Szczegółowo omawialiśmy "Lalkę", temat był przyjemny, więc nie miałem problemu ani z odniesieniem się do całości utworu, a ni z odwołaniem do innego tekstu literackiego. W moim przypadku była to III część "Dziadów" - dodaje Jędrzej Madej z tej samej szkoły. Maturzyści rzadko wybierają temat z poezji, bo uważają go za trudny. Weronika z V LO na pewno jest w mniejszości. - Od początku nastawiałam się na interpretację tekstu lirycznego. Jeszcze w przeddzień egzaminu czytałam różne wiersze. Ten Brylla bardzo mi się podobał, jest krótki, ale bardzo wdzięczny i dający duże możliwości - mówi Weronika. Maturzystom nie sprawiła kłopotu także pierwsza część egzaminu, w której trzeba wykazać się zrozumieniem tekstów nieliterackich. Jednym z nich była laudacja przy okazji nadania doktoratu honoris causa Tadeuszowi Różewiczowi. W poniedziałek kolejny obowiązkowy egzamin - matematyka na poziomie podstawowym. Ścisłowcy raczej się nim nie przejmują, humaniści przed nim drżą i zapowiadają, że weekend poświęcą na rozwiązywanie starych arkuszy maturalnych. ZOBACZ TAKŻEMatura 2017 polski podstawowyMatura 2016 polski podstawowyMatura 2015 polski podstawowyMatura 2018 język polski [ROZSZERZENIE] – zasady Matura 2018 z języka polskiego na poziomie podstawowym. Temat rozprawki dotyczył tęsknoty, a do analizy CKE przygotowała wiersz Ernesta Brylla. Matura 2018 z języka polskiego - poziom podstawowyWrażenia uczniów z Zespołu Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku po maturze podstawowej z języka polskiego:Jak zwykle do wyboru były dwie możliwości – proza bądź wiersz. Większość uczniów zdecydowała się na „Lalkę” - musieli napisać, czy tęsknota jest siłą napędzającą ludzkie życie czy niszczącą na podstawie fragmentu „Lalki”. Drugą możliwością była interpretacja wiersza Ernesta Brylla „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”.Warto sprawdzić: Matura 2018 z polskiego: Beata Seleman, nauczycielka języka polskiego z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku tak mówi o tegorocznej maturze: - Kto „Lalkę” zna, ten maturę zda – zawsze powtarzam to moim uczniom. „Lalka” to lektura obowiązkowa, więc uczniowie nie mogą popełnić tzw. błędów kardynalnych, ponieważ w takim wypadku praca jest „zerowana”. Natomiast tęsknota jest tak szerokim tematem, że zdecydowanie było to do napisania. Uczniowie powinni sobie to Bryll był pewnym zaskoczeniem, ale większość uczniów i tak wybiera rozprawkę, a nie interpretację, a to dlatego, że jest tam sformułowana teza i jest im po prostu łatwiej. Uczniowie twierdzą też, że czytanie ze zrozumieniem było przyjazne, temat był bardzo współczesny, dotyczący różnic w komunikacji pomiędzy pokoleniem starszym a młodszym. Tego typu tematy są bliskie młodym kolei Izabela Zin, polonistka z Zespołu Szkół Łączności w Gdańsku tak komentuje tegoroczny egzamin maturalny:- Część uczniów twierdzi, że temat wypracowania był łatwy, część, że niekoniecznie. Pojawiła się „Lalka” - to dla uczniów o tyle łatwe, że jest to lektura obowiązkowa, której nauczyciele na pewno poświęcają dużo czasu podczas lekcji. Ci uczniowie, którzy mają kłopoty z tym tematem, po prostu nie czytali„Lalki”, nie uważali na lekcjach. Lektury podstawowe muszą być przez ucznia opanowane. Z tego co mówią uczniowie, nie był to temat bardzo trudny, pojawiły się nawet głosy, że temat był łatwiejszy niż na tegorocznym egzaminie gimnazjalnym. Uczniowie twierdzą też, że czytanie ze zrozumieniem było przyjazne, temat był bardzo współczesny, dotyczący różnic w komunikacji pomiędzy pokoleniem starszym a młodszym. Tego typu tematy są bliskie młodym 2018 z języka polskiego - poziom rozszerzonyEgzamin maturalny z języka polskiego na poziomie rozszerzonym polega na napisaniu wypracowania na jeden z dwóch podanych Egzamin maturalny z j. polskiego na poziomie rozszerzonym sprawdza umiejętność dokonywania interpretacji porównawczej utworów literackich albo tworzenia wypowiedzi argumentacyjnych. Nie ma tam zadań związanych z czytaniem ze zrozumieniem. Za każdym razem uczeń wybieraj jeden temat i wymaga się od niego odniesienia do odniesienia się do tekstu historycznoliterackiego, teoretycznoliterackiego czy krytycznoliterackiego – tłumaczy Beata Seleman, polonistka z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w tym roku, jeżeli chodzi o wypowiedź argumentacyjną poproszono uczniów, aby odnieśli się do tekstu Bogdana Przede wszystkim uczniowie musieli zapoznać się z tekstem Zelera, zrozumieć załączony do polecenia tekst krytycznoliteracki, potem określić główny problem i rozważyć, ocenić rozwiązanie problemu, który przedstawił autor tekstu, a potem, odwołując się do tego tekstu albo też do innych tekstów, wybranych przez siebie, przygotować wypowiedź pisemną. Oceniający zawsze zwraca uwagę na kompozycję, na cechy stylu wypowiedzi. Ważne jest to, że na poziomie rozszerzonym zawsze sprawdza się, czy uczeń potrafi twórczo wykorzystać wypowiedź – nie tylko korzysta z tekstu dołączonego, ale też odwołuje się do różnorodnych kontekstów kulturowych – tłumaczy chodzi o tę drugą część – interpretację porównawczą, to w tym roku były to dwa wiersze: wiersz Czechowicza „Pod Dworcem Głównym Warszawy” oraz wiersz Norwida „Nerwy”.- Uważam, że dobór wierszy był świetny, naprawdę można było na podstawie tych wierszy napisać ciekawą pracę – twierdzi Beata Seleman. - Czechowicz opisuje dworcową przestrzeń i przedmiotem opisu nie tyle jest dworzec, co jego mieszkańcy. Na zasadzie kontrastu zestawiono bogatych podróżnych i żebraków – jedni są syci, drudzy są głodni. Ten głód to nie wszystko. Jest tam też nawiązanie do biblijnej historii zdobycia trzeba znaleźć wspólny mianownik, coś, co łączy oba Bohater wiersza Norwida odwiedza miejsca, gdzie ludzie umierają z głodu. I już widać tę wspólnotę tematyczną. Mamy też kontrast: wnętrze domu baronowej, do której się wybiera zestawione z trumiennymi pomieszczeniami biedoty. Znowu pojawia się motyw biblijny – przywołano postać faryzeusza – mówi polonistka. I dodaje, że uczeń na egzaminie na poziomie rozszerzonym, kiedy podejmuje się interpretacji porównawczej utworów literackich, musi przedstawić własną propozycję odczytania tych dwóch na Wasze opinie i komentarze! Piszcie, jak Wam poszło i jak rozpisaliście tematy maturalne!Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

ernesta brylla bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają